Dominika Ostałowska to popularna polska aktorka filmowa, teatralna i telewizyjna. Karierę rozpoczęła od występów na deskach Teatru Ateneum. Widzowie mogą ją kojarzyć z takich produkcji jak na przykład "Łagodna", "Daleko od okna" czy "Ostatni rozdział". Pojawiła się także w Teatrze Telewizji, gdzie zagrała między innymi w "Grzechach starości" Macieja Wojtyszki. Od 2000 roku wciela się również w rolę Marty Mostowiak w serialu "M jak miłość".
Dominika Ostałowska ma problemy przez pandemię
Pandemia koronawirusa postawiła pod znakiem zapytania wiele produkcji filmowych i serialowych. Aktualnie wstrzymane jest również funkcjonowanie ośrodków kultury, w tym również teatrów. Z tego względu wielu aktorów ma problem z pozyskaniem nowych miejsc zatrudnienia. Trudna sytuacja nie ominęła też Dominiki Ostałowskiej, która przed pandemią nie mogła narzekać na brak pracy. Aktorka przyznała, że aktualnie nie pracuje nigdzie indziej niż na planie "M jak miłość".
Dużo energii kosztuje mnie, żeby utrzymać się psychicznie „ponad poziomem wody”. Staram się robić rzeczy, które sprawiają nam jakąś drobną przyjemność, tak żeby nie stracić już resztek optymizmu - przyznała Dominika Ostałowska w rozmowie z "Dobrym Tygodniem"
Aktorka dodała również, że obawia się o swojego syna, któremu także musi zapewnić środki do życia. Dotychczas praca w "M jak miłość" stanowiła bowiem niewielki procent jej dochodów. Wcześniej występowała też w teatrze.
Syn jest jednak już dorosły. Sam widzi i słyszy co się wokół dzieje. Trudno jest więc przed nim cokolwiek ukrywać.
Mimo wszystko aktorka stara się z optymizmem patrzeć w przyszłość i liczy na to, że wkrótce wszystko wróci do normy.
