Finał "Love Island 2" zbliża się wielkimi krokami, a relacje uczestników show w ostatnim czasie mocno się zacieśniły. Przyszedł czas, aby porozmawiać z ich rodzicami!
W sobotę Karolina Gilon przeprowadziła krótki wywiad z rodzicami Igora. Tym razem prowadząca show zdecydowała się porozmawiać z rodziną Mikołaja. Zdradzili jej kilka ciekawych przemyśleń.
W kolejnej wirtualnej rozmowie mogliśmy poznać zdanie rodziców Mikołaja na temat jego nowego związku. Jak przyznał tata, uczestnik dosyć długo się zastanawiał, czy wziąć udział w programie. Wiele osób mu to odradzało.
Nasz syn nadal jest sobą, został sobą i do końca będzie sobą - podsumował ojciec zmagania Mikołaja na wyspie.
Karolina Gilon poruszyła temat dziewiętnastoletniej Oliwii. Tata Mikołaja zwrócił uwagę na jej osobowość i szczere podejście.
Oliwka jest sobą. Nie oszukuje, nie kłamie, nie gra pod kamerę.
Oliwia pokazuje prawdziwe emocje. Gdzieś tam w pewnym momencie została odrzucona, ale nie ukrywa tego - dodała mama.
Nie obyło się bez rozmowy na temat nieprzychylnych komentarzy kierowanych w stronę dziewczyny. Tata Mikołaja postanowił zaapelować do hejterów.
Polski język jest tak bogaty, że można naprawdę używać różnych zwrotów i w różny sposób kogoś krytykować. Można w wielu sytuacjach użyć innych słów, innego języka, to też świadczy o osobach, które to piszą.
Mężczyzna zwrócił także uwagę na fakt, że rodzice Oliwki z pewnością czytają komentarze na temat córki, a i ona sama prędzej czy później się z nimi zetknie. Według niego niektóre komentarze nie są w ogóle potrzebne.
Rodzice kibicują Mikołajowi oraz Oliwce i zdążyli już polubić dziewczynę. Widzą ją zupełnie inaczej, niż jest to opisywane przez pewną część widzów pod postami.