"Ślub od pierwszego wejrzenia" zakończył się wyjątkowo pozytywnie. Aż dwie pary postanowiły pozostać w małżeństwie, a Łukasz i Oliwia w najbliższych godzinach powitają na świecie swoje pierwsze dziecko. Jak się czuje Oliwia?
Widzowie do samego końca show nie byli pewni, czy przetrwają jako małżeństwo, czy jednak wszystko zakończy się rozwodem. Oliwia i Łukasz nie tylko pozostali małżeństwem, ale już lada moment będą mieli dziecko. Teściowa Oliwii relacjonuje niemalże godzina po godzinie, co dzieje się z synową, która od kilku dni jest na porodówce.
Wiadomość z 26 maja, dodana przez mamę Łukasza w środku nocy w odpowiedzi na pytanie, czy maluszek już jest na świecie, brzmiała następująco:
Nie chce się pojawić! - odpisała rozweselona przyszła babcia.
Fani nie zawodzą i aktywnie komentują:
Co za emocje!
Po komentarzach widać, że wszyscy oczekują royal Kuchta baby :D
Czy już? Czy maleństwu się nie spieszy?
Teściowa informuje, że Oliwia wciąż jest już w szpitalu, cała rodzina czeka na szczęśliwe zakończenie porodu, a tymczasem sieć aż wrze od niepotwierdzonych póki co domysłów. Na zamkniętej grupie wyłącznie dla najwierniejszych fanów show można znaleźć informację, że chłopiec jest już na świecie, momentalnie kontrowaną wieściami, że jednak jeszcze trzeba poczekać.
Pewne jest tylko jedno - Oliwia urodzi, i to już lada moment, bowiem, jak wspomniała jej teściowa, 25-latka jest już w 9 miesiącu ciąży, a ten, jak powszechnie wiadomo, kończy się jednak porodem. Kto wie, może pierwsze dziecko z ostatniej edycji "Ślubu" pojawi się jeszcze w Dzień Matki?