W ostatnim odcinku uczestnicy "Sanatorium miłości" udali się na przejażdżkę kolejką. Musieli dobrać się w pary. Marek oczywiście połączył się z Małgosią, a podczas jazdy padły z jego ust bardzo znaczące słowa.
Marek od pierwszych chwil nie ukrywał swojej fascynacji dostojną Małgosią, która w przeszłości była stewardessą. Zaimponowała mu spokojem i elegancją. Już nieraz mówił głośno, że chciałby, żeby im wyszło. Teraz jednak doszło do ważnych wyznań.
Kocham Cię - powiedział do Małgosi podczas przejażdżki.
Po chwili... poprosił ją o rękę!
Wyjdziesz za mnie? - zapytał.
Niestety, Małgosia nie odpowiedziała nic Markowi. Przed kamerą zdradziła szczerze, że ona nie wie, kiedy on jest poważny, a kiedy żartuje. Obrała więc najbezpieczniejszą strategię i po prostu milczała i się tajemniczo uśmiechała.
Jednak to nie jedyne poważniejsze wyznania uczestników. Leszek nie ukrywał fascynacji Walentyną. Szczerze przyznał, że jest fantastyczną kobietą i przed kamerami zachwycał się nią. Ciekawe, czy ma szansę u niej? Widzowie doskonale pamiętają, że w poprzednich odcinkach wydawało się, że jest ona zainteresowana Ryszardem.
Myślicie, że uczestnicy znajdą prawdziwą miłość? Kto Waszym zdaniem najbardziej do siebie pasuje?
AW