"Barwy szczęścia". Fanów serialu czekają smutne chwile. Jak podaje serwis Superseriale.se.pl, z telenowelą pożegnał się Bartłomiej Nowosielski, który od pięciu lat wciela się w "Barwach..." w postać Andrzeja Tomali. Jego bohater nagle umrze, a Sabina (Barbara Kurzaj) będzie oskarżona o śmierć przez własną teściową.
"Barwy szczęścia". Andrzej Tomala umrze
Sabina i i Andrzej od dłuższego czasu mają kryzys małżeński. Główną przyczyną jest romans bohaterki z przystojnym trenerem fitness. Ale to nie wszystko. Sabinie przeszkadza też waga męża i nie szczędzi Tomali docinków w tym temacie.
I choć małżonkowie w końcu się dogadają i zakochają się w sobie na nowo, w 1959 odcinku serialu Andrzej upadnie na podłogę z bólem w klatce piersiowej.
Mój mąż ma zawał! - krzyknie Sabina.
Kobieta wezwie karetkę, która przewiezie Andrzeja do szpitala. Na miejscu Tomala postanowi pożegnać się z ukochaną.
Jestem szczęściarzem, że pojawiłaś się w moi życiu. Ty i Majeczka jesteście dla mnie najważniejsze. Pożegnaj ode mnie mamę i powiedz jej, że... - urwie nagle.
Andrzej! Ty nie możesz umrzeć! Potrzebujemy cię!
Niestety, Tomali nie da się uratować.
Wystąpił krwotok. Próbowaliśmy go zatamować, ale serce pani męża się poddało. Nie cierpiał, umarł pod narkozą - wytłumaczy Sabinie lekarz.
Bohaterka się załamie. Nie będzie ukrywała, że boi się przyjść na pogrzeb męża. Teściowa Sabiny nie będzie miała najmniejszych wątpliwości, że to właśnie ona stoi za śmiercią Andrzeja.
Przez ciebie nie żyje! Ty go zabiłaś! - krzyknie na cmentarzu.
Jak dalej się potoczą losy Sabiny? Dowiemy się oglądając kolejne odcinki "Barw szczęścia".
Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata show-biznesu, zaobserwuj nas na Instagramie>>>
KS
