Świeżo upieczona mężatka Agnieszka Woźniak-Starak wprowadza na polskie salony amerykańską elegancję. Jej suknia pochodzi z domu mody Oscar de la Renta i jak przystało na markę śp. mistrza, jest bardzo romantyczna i słodka. Dziennikarka wyglądała bardzo efektownie, ale mi zabrakło trochę pazura, charakteru. Może bardziej trafiona byłaby tu suknia La Manii, którą panna młoda dostała w prezencie ślubnym i wykorzystała jako czwartą kreację weselną?
Wielbicielka modowej awangardy zdecydowała się tym razem na retro od Łukasza Jemioła, a ostateczny efekt budzi we mnie różne emocje. Suknia nie podkreśla sylwetki aktorki, wręcz ją maskuje i wygląda przy tym trochę smutno. Bardzo podoba mi się jednak figlarna wstążka na szyi i tył kreacji, bardziej uporządkowany niż przód. I te detale! W tej kreacji widać przywiązanie do rękodzieła i artyzm.
Szokujący kolor, tren długi na cały czerwony dywan, a efekt zniewalający. Współpraca z Dawidem Wolińskim wychodzi choreografce na dobre. Piękna jest linia kreacji, ciekawa torebka. Mam tylko wątpliwości co do butów i przeklinam dom mody Dior za promowanie srebrnych klamerek.
Powiem szczerze, nie wiem, czy Miss Świata jest tak stylowa czy tak piękna, ale cokolwiek włoży, wygląda świetnie. Faktem jest, że biała przejrzysta kreacja jej służyła (nawet jeśli wywołuje skojarzenia z firanką). Strategicznie położone ozdoby, elegancka torebką, świetny wizaż... Kręglicka jest mistrzynią umiaru - doskonale, że połączyła przezroczystości z konserwatywnym krojem (długi rękaw, półgolf). Dzięki temu kreacja jest wyważona i elegancka.
I trzecia pani w czerwieni. Monika Olejnik tym razem wyjątkowo powściągliwie. Upominanie się o nową fryzurę dla dziennikarki staje się już nudne, więc zamiast tego skupię się na pięknym kolczyku Louis Vuitton, wyszczuplającemu krojowi sukni tuby i ciekawie dobranej, kontrastowej torebce (też LV). Nie rozumiem tylko sensu sztucznego tatuażu, ale pozwólmy gwiazdom na eksperymenty.
Niby banał, brunetka w czerwieni, ale Ania Starmach wygląda pięknie. To nie jest czerwień seksowna na siłę, to raczej królewski odcień w stylu Valentino. Fason prosty, ładnie podkreślający talię, boskie falę i piękna torebka. Naprawdę klasa.
Kinga Rusin podoba mi się rzadko. Nie żeby brakowało jej elegancji, ale najczęściej nie ma efektu "wow". Tym razem udało jej się osiągnąć wiele bardzo prostymi środkami. Czarna koronka, koralowa szminka, drogi kolczyk, ciekawa torebka ? to wszystko sumuje się w klasyczną, ale piękną stylizację.
Kto by przypuszczał, że czołowa prawniczka serialowej sceny zostanie wzorem stylu? A jednak, u Joanny Jabłczyńskiej zaszły pewne zmiany. W ciepłej czerwieni wygląda rewelacyjnie, służy jej także fason kreacji. Szczególnie modne obniżone ramiona doskonale zgrywają się z sylwetką Jabłczyńskiej. Autorką sukni jest wielokrotnie oskarżana o plagiat Viola Piekut, jednak tym razem współpraca zakończyła się sukcesem.
Bal TVN to triumf Zofii Ślotały, która zdecydowała się na awangardowe etno z oferty swojej marki Just Paul. Wszystko tu świetnie się zgrywa ? nietypowy dekolt z ciężkimi kolczykami i "surowym" upięciem włosów, fason sukni z wyciętymi szpilkami. Dobra połączenie eleganckiej czerni z estetyczną brawurą.