Russell Crowe pojawił się w poniedziałek na konferencji prasowej w Seulu w Korei Południowej. Aktor promował swój najnowszy film "Źródło nadziei" ("The Water Diviner"), który jest jego debiutem reżyserskim.
Aktor nie przejmował się czymś takim, jak etykieta - na spotkanie przybył w mocno niezobowiązującym stroju. Bluza dresowa i niemodny krój jeansów, a do tego sportowe buty - taki strój byłby idealny na spacer z psem, ale nie na spotkanie z fanami. Ubranie podkreśliła także jego pulchniejszą sylwetkę. W porównaniu do tego, jak wyglądał jeszcze w lutym 2012 roku - różnica jest spora. W nowym obrazie możemy oglądać pełniejszą sylwetkę Crowe'a.
Portal "Daily Mail" skupił się na reakcji fanów.
Akcja filmu Crowe'a rozgrywa się w 1919 roku, Crowe zagrał w nim także główną rolę - Australijczyka, który po bitwie o Gallipoli wyrusza do Turcji, by odnaleźć swoich trzech zaginionych synów. U jego boku wystąpiła Olga Kurylenko. Film w Korei Południowej wejdzie do kin 28 stycznia, a w Polsce będzie go można zobaczyć w marcu.
Aktor przybrał na wadze, ale jego ubiór jeszcze to podkreślił. Przyznajemy, nie zawsze trzeba zakładać garnitur i być eleganckim, ale te sportowe buty w zestawieniu z niedopasowanymi jeansami nie dodawały Crowe'owi seksapilu.
Crowe zdaje sobie sprawę z tego, że "się zaokrąglił" i zapewnił na swoim Twitterze, że już dba o powrót do formy. Nie tracił ani chwili i ćwiczył w czasie wizyty w Korei.
Twitter.com/russellcrowe
Niekorzystny wygląd podkreślała długa broda i - nie będziemy owijać w bawełnę - straszna fryzura. Trudno uwierzyć, że Crowe zmienił się tak zaledwie w ciągu 3 lat. Przypomnijmy, że w zeszłym roku skończył 50 lat. Z drugiej jednak strony, jest niemal rówieśnikiem 53-letniego George'a Clooneya. Nic więc dziwnego, że wraca teraz do zgrabniejszej sylwetki - w końcu tytuł "Gladiatora" zobowiązuje.
W Korei Południowej Crowe zaprezentował swoją pokaźną i siwą brodę. Taki zarost dodał mu niestety co najmniej 10 lat.
Luźna bluza nie maskowała brzucha niegdysiejszego "Gladiatora".
Jeszcze w grudniu 2012 roku Crowe wyglądał świetnie. Trudno uwierzyć, jak wiele daje krótki zarost i estetyczna fryzura.
W grudniu zeszłego roku na premierze filmu w Sydney, aktor zaprezentował się w garniturze i efekt był o wiele lepszy. Wyraźnie było jednak widać, że jego sylwetka stała się pełniejsza.
To nie pierwsza tak spektakularna metamorfoza aktora. Kiedy w czerwcu 2011 roku świat obiegły te zdjęcia, media były poruszone. Aktor w 2008 roku przytył 40 kg do roli w filmie "W sieci kłamstw" z 2008 roku, donosił Hellomagazine.com. Co zrobił, by nabrać ciała?
Jednak po roli nie wrócił do szczupłej sylwetki, a jego waga wciąż rosła. W 2011 roku zdecydował się na radykalne środki i efekt robił wrażenie!
Russell Crowe pokazał, że potrafi błyskawicznie schudnąć - już 1,5 roku później po sporym brzuchu nie było śladu. Crowe rozpoczął wtedy trwający 105 dni trening. Poinformował o nim na Twitterze. Zaczął od jazdy na rowerze.
Rozpoczął także dietę złożoną z 2400-2600 kalorii łącznie z napojami. Aktor wyznał szczerze jednemu z użytkowników na Twitterze, że dopadł go efekt jojo.
W 2011 roku aktor nie tylko był pełniejszy - podobnie jak teraz, nosił spory zarost i dłuższe włosy.
W naszej redakcji aktualny wygląd Crowe'a skojarzył nam się z Fredem Flintstonem, w którego rolę wcielał się pocieszny i sympatyczny skądinąd, John Goodman.
I dla przypomnienia, tak Crowe wyglądał w swoim największym hicie "Gladiator" z 2000 roku. Do tej roli, która przyniosła mu Oscara, schudł prawie 20 kg i wyrzeźbił klatę. Metamorfoza robiła tym większe wrażenie, że rolę w filmie przyjął tuż po zagraniu w "Informatorze" ", do którego z kolei musiał przytyć 23 kg. Aktor wybrał dietę, która wspomagała spalanie kalorii.
Poza tym Crowe ćwiczył i nauczył się walki mieczem. Niestety, rola w "Gladiatorze" miała też skutki uboczne.
Mamy nadzieję, że teraz aktorowi uda się odzyskać zgrabną figurę bez żadnych obrażeń.
Na planie serialu "zakochał się jak wariat". Są razem już niemal 60 lat. Mało brakowało, a by się nie poznali
Nawroccy w Rzymie. Ekspert przyjrzał się stylizacji pierwszej damy. Nie ma wątpliwości
Ogromna metamorfoza księżnej Kate. Ekspertka spojrzała i się załamała
Afera w "Milionerach". Urbański myślał, że uczestniczka wyjdzie ze studia
Tego nikt się nie spodziewał! Meghan Markle zapytana o nieślubną, sekretną córkę. Tak zareagowała
Woźniak-Starak ujawnia prawdę o pracy w "Dzień dobry TVN". Tak podsumowała Drzyzgę
Takiej reakcji Dowbor na wieści o rozwodzie Opozdy nikt się nie spodziewał. W mediach huczy
Stało się! Mucha przerwała milczenie ws. "TzG". Padło nazwisko Miszczaka
Nawrocki rozmawiał z Trumpem po angielsku. Ekspertka oceniła jego umiejętności językowe