• Link został skopiowany

Andrzej Bachleda wystąpił na Sopot TOPtrendy! Kim jest kuzyn Alicji?

Andrzej Bachleda i jego "Balanga" zachwyciły publiczność sopockiej Opery Leśnej. Kim jest wokalista?
Andrzej Bachleda Andrzej Bachleda Kapif

Andrzej Bachleda

Andrzej Bachleda pochodzi z Zakopanego. W jego rodzinie aż roi się od utalentowanych krewnych. Dziadek Andrzej był słynnym śpiewakiem, ojciec, również Andrzej zdolnym narciarzem, a kuzynka Alicja jest światowej sławy aktorką. Andrzej długo szukał swojej życiowej drogi. Najpierw poszedł w ślady ojca, potem dziadka.

Narty lubię, muzykę kocham. To taki mój prywatny ogród. Sprawia mi przyjemność. Narty założyłem, jak miałem cztery lata, ale rok później uczyłem się już gry na fortepianie - powiedział w wywiadzie dla Sport.pl.

Andrzej Bachleda Fot. Rafał Mielnik / AG

Wychowany w Polsce, swoje życie związał jednak z Francją. Stamtąd pochodzi także jego żona Sandra.

Andrzej Bachleda Andrzej Bachleda Gazeta.pl

Andrzej Bachleda

Andrzej Bachleda był doskonałym narciarzem. Dwukrotnie brał udział w Olimpiadzie, w 1998 i 20012 roku. Był reprezentantem Polski i Francji. w Polsce 3 razy zdobył mistrzostwo. W 2004 roku, ku zaskoczeniu wszystkich, rezygnował z kariery sportowca.

Narciarstwa miałem dość. Teraz komponuję, piszę teksty, śpiewam. Grywałem koncerty w spelunkach, gdy na widowni był jeden pijaczek, ale też w najlepszych klubach Paryża - powiedział w rozmowie z Sport.pl.

Dlaczego zrezygnował z narciarstwa? Był przecież najlepszym narciarzem od 30. lat, czyli czasów, gdy prym w tej dziedzinie wiódł jego ojciec Andrzej "Ałuś" Bachleda.

Miałem dość. Po pierwsze, bardzo dużo od siebie wymagałem. Chciałem poprawiać rezultaty, a odnosiłem wrażenie, że stoję w miejscu. Byłem mistrzem treningów, jeździłem tak dobrze, że występowałem nawet w filmach instruktażowych. Demonstrowałem, jak powinien wyglądać idealny technicznie przejazd. Na zawodach zjadała mnie trema. Może brzmi to dziwnie, ale ja nie lubiłem startować - wyznał w tym samym wywiadzie.

Andrzej Bachleda

Andrzej Bachleda i jego "Balanga" zachwyciły publiczność sopockiej Opery Leśnej. Utwór pochodzi z jego trzeciej płyty. Muzykę kochał już od dzieciństwa.

Jako nastolatek fortepian zamieniłem na gitarę, zabierałem ją nawet na PŚ. Grałem w kapelach. W pewnym momencie robiliśmy coś w stylu Pink Floydów. Ale dużo eksperymentowałem, grałem też klasykę, śpiewałem piosenki francuskie. Byłem trochę samoukiem, bo ciągle jeździłem na nartach - opowiedział w wywiadzie dla Sport.pl.

Andrzej BachledaAndrzej Bachleda - okładka płyty

A czego słucha?

W młodości Michaela Jacksona, potem miałem okres fascynacji jazzem. Był u nas taki mechanik, który grał na klarnecie i miał mnóstwo kaset, pożyczał. Odkryłem wtedy dużo fajnych amerykańskich jazzowych rzeczy. Potem Hendrix, Led Zeppelin, Frank Zappa, King Crimson - kontynuował.
Więcej o: