Nicole Kidman nadal uchodzi za piękność, jednak dawniej jej uroda była naturalna i to stanowiło jej główny atut. Dziś jej czoło jest tematem dyskusji dotyczącej stosowania botoksu. Nicole przez długi czas zaprzeczała informacjom, że w ten sposób próbuje zachować młodość. W końcu przyznała się. Jednak od razu dodała, że już tego nie robi. Dlaczego? Przeszkadzało jej to w pracy. Naprawdę? W thrillerze "Anatomia Strachu" Nicole Kidman miała do zagrania twarzą całą gamę emocji. Tymczasem niezależnie od tego, czy jest przerażona czy radosna - czoło ani drgnie.
Mat. promocyjne
Na tegorocznym festiwalu w Cannes Nicole Kidman wystąpiła w zjawiskowych sukniach i fryzurach odsłaniających czoło. Aktorka oczywiście nadal utrzymuje, że już z tym skończyła z medycyną estetyczną.
East News
Jeśli Nicole Kidman mówi prawdę i nie używa już botoksu, to dlaczego jej czoło pozostaje dalej nieruchome i nie ma na nim ani jednej zmarszczki?
Agencja Gazeta
Aktorzy w swojej pracy muszą wyrażać emocje i uczucia nie tylko za pomocą słów, ale przede wszystkim używając gestów i mimiki twarzy. Tymczasem u Nicole trudno dopatrzeć się jakiegokolwiek ruchu od linii brwi w górę. Zgadzacie się z nami, że jej czoło jest zbyt gładkie i napięte, jak na 46-letnią kobietę?
Agencja Gazeta
AP