Paparazzo wyśledził Johnny'ego Deppa na planie jego najnowszego filmu "Black Mass", w którym wciela się w gangstera Jamesa "Whiteya" Bulgera. 50-letni aktor w pełnej charakteryzacji bardziej przypomina już 77-letniego Jacka Nicholsona niż samego siebie. Nawet fani nie potrafili rozpoznać swojego idola, gdy machał do nich w trakcie przerwy między ujęciami - relacjonował portal Daily Mail.
PACIFICCOASTNEWS/EAST NEWS/PacificCoastNews
Na planie zdjęciowym Johnny'ego Deppa odwiedziła jego narzeczona, 28-letnia Amber Heard. Gdy wyszła z samochodu, zaczął zbliżać się do niej nieznany jej podstarzały mężczyzna.
PACIFICCOASTNEWS/EAST NEWS/PacificCoastNews
Dopiero po chwili Amber Heard uświadomiła sobie, kim on jest. Tylko spójrzcie na jej minę.
PACIFICCOASTNEWS/EAST NEWS/PacificCoastNews
Gdy nie miała już wątpliwości, że to jej ukochany, wiedziała, jak się z nim przywitać.
PACIFICCOASTNEWS/EAST NEWS/PacificCoastNews