Smolasty ma ostatnio problem z kondycją i komunikacją z fanami. Po kilku odwołanych koncertach na jego profilach w mediach społecznościowych wylał się hejt. Muzyk nic sobie z tego nie robił. Kiedy jednak do mediów dotarła informacja, że odwołuje całą trasę koncertową, postanowił zabrać głos. Na InstaStories napisał, że jest mu z tego powodu "w c**j źle". "Niestety ze względu na mój stan zdrowia, który nie pozwala mi na granie, muszę zawiesić trasę koncertową. Jest mi z tego powodu w c***j źle, bo wiecie, jak to kocham, ale na pewno wynagrodzę wam to w przyszłym sezonie. Muszę w końcu zadbać o siebie. Czuję wycieńczenie i przesyt. Wrócę jak zawsze mocniejszy, kocham was" - napisał.
Wcześniej Smolasty nagrał i wrzucił długą wypowiedź na InstaStories. - Nigdy nie sądziłem, że dojdzie do momentu, w którym będę musiał składać wyjaśnienia. Wiecie, że nie należę do grona skandalistów - zaczął. Dodał, że szanuje swoich fanów i dlatego zdecydował się na taki krok. - Powiem prosto z mostu, biorę wszystko na klatę i spierdzieliłem sprawę, totalnie. Zwalając winę na bookera o to, że boli mnie gardło, że nie mogę śpiewać, że jestem w niedyspozycji, że jestem wycieńczony. Jakby wiedziałem, na co się piszę, podpisałem umowę z bookerem świadomie na liczbę koncertów, która i tak nie była jakoś zatrważająco duża, a siadło mi gardło i zwaliłem winę na gościa, którego nawet nie było na miejscu. To było fatalne z mojej strony. Chciałbym go za to przeprosić publicznie - mówił. Dodał, że koncert w Nysie nie wypadł najlepiej, dlatego zorganizuje jeszcze jedno wydarzenie w tej miejscowości bez brania honorarium. Podzielił się także swoją refleksją. - Przyszły sezon muszę mocno przemyśleć, jeśli chodzi o liczbę koncertów - mówił.
Przypomnijmy, że w połowie września Smolasty miał pojawić się w Środzie Śląskiej. Jak jednak poinformowali organizatorzy koncertu, piosenkarz nie wystąpił na tamtejszym Święcie Wina. W sieci opublikowano oświadczenie, które przesłał team piosenkarza. "Szanowni państwo, jesteśmy zmuszeni poinformować, że zaplanowany koncert Smolastego się nie odbędzie. Ze względów zdrowotnych artysta jest zmuszony odwołać dalszą część trasy koncertowej. Jest nam niezmiernie przykro z powodu tej sytuacji. W najbliższym czasie dostarczymy dokumentację medyczną wyjaśniającą powody tej decyzji. Team Smolasty" - mogliśmy przeczytać. Organizatorzy wydarzenia mieli jednak nieco inne zdanie na temat absencji piosenkarza na wydarzeniu. Dorzucili swoje trzy grosze i zrobiło się nieprzyjemnie.