Kinga Rusin, tak samo jak zdecydowana większość Polaków, wybrała się ostatnio na cmentarze. Przy okazji dziennikarka ujawniła, że jest spokrewniona z legendami polskiej sceny.
, zamykającym show występie wystąpił w roli Mieczysława Fogga i zaśpiewał "Jesienne róże". Okazał się najlepszy. Bez słów. Bez słów. Rozklejam się. Nie spodziewałem się. Ogromna praca, ogromna droga, którą pokonałem. Ja już czułem się nagrodzony, bo udało mi się tyle zrobić. A jeszcze wygrać... nie do wiary
U progu lat 60. Ryszard Pisarski był obiecującym, młodym wokalistą, przed którym stała perspektywa wielkiej kariery. Namaścił go sam Mieczysław Fogg. Pisarskiemu udało się nagrać przedwojenny przebój "Czy tutaj mieszka panna Agnieszka?", który stał się jego znakiem rozpoznawczym. Z kariery
drogi Szpaka i Fogga nie przecięły się przez przypadek. Gdy Fogg zmarł, mniej więcej w tym samym czasie urodził się Szpak. 'Trybik się zazębia i rzeczywiście powstaje historia' - skomentował Szpak. Sprawdziliśmy. Faktycznie Mieczysław Fogg zmarł 3 września 1990 roku, zaś 26 listopada 1990 roku, a wiec
nawet, że tak jak Mieczysław Fogg będzie musiał śpiewać do śmierci. - Nie dałbym rady przeżyć z tego, co ZUS jest mi łaskaw zapłacić, więc będę musiał śpiewać do śmierci, jak Mieczysław Fogg - powiedział Krzysztof Cugowski w rozmowie z "Super Expressem". Do tematu emerytury Cugowski wrócił także w rozmowie
. Okazało się, że Kinga Rusin jest spokrewniona z Mieczysławem Foggiem. "Mój prapradziadek Adolf był dziadkiem mojej babci i Mieczysława Fogga. Zapamiętałam go jako szarmanckiego starszego pana. Moja babcia i wuj Mieczysław (nazywany przez nią Mieciem) utrzymywali ciepłe relacje - zdradziła. Dziennikarka
. Robert Kudelski "Ostatnia niedziela" Mieczysława Fogga 6. Artur Chamski "You are not alone " Michaela Jacksona I to nie koniec atrakcji (w te wydawać by się mogło ciche dni). Będą duety i niespodzianki np. Górniak z Rudim oddadzą hołd zmarłemu artyście. Strach się bać. UUUUUUUUUUUUUUUUUU.... Mrock
wypłacaną przez ZUS. Muzyk podejrzewa, że niestety będzie musiał pracować już do końca życia. Nie dałbym rady przeżyć z tego, co ZUS jest mi łaskaw zapłacić, więc będę musiał śpiewać do śmierci, jak Mieczysław Fogg - podsumował Krzysztof Cugowski w "Super Expressie".
. Ta kwota jednak nadal nie zaspokaja byłego lidera Budki Suflera. "Nie dałbym rady przeżyć z tego, co ZUS jest mi łaskaw zapłacić, więc będę musiał śpiewać do śmierci jak Mieczysław Fogg" - wyznał niedawno w "Super Expressie". W związku z tym jest bardzo aktywny zawodowo i chętnie przyjmuje nowe koncertowe
już wyjaśnione i mam to za sobą. Od następnego miesiąca będę już szczęśliwym emerytem. Nie dałbym rady przeżyć z tego, co ZUS jest mi łaskaw zapłacić, więc będę musiał śpiewać do śmierci jak Mieczysław Fogg. Na szczęście Cugowski nie może narzekać na brak pracy. W samym marcu ma podobno dać sześć koncertów, a
do śmierci jak Mieczysław Fogg - mówił w "Super Expressie". Ryszard Rynkowski zdradził natomiast, że w przelewie dostaje 1160 złotych. Nieco więcej otrzymuje ponoć Maryla Rodowicz, której konto zasilane jest kwotą 1600 złotych. W lipcu tego roku Alicja Majewska wyznała natomiast, że by się utrzymać