anonymous

go osobiście. Anonymous włamali się do systemu zarządzającego luksusowym jachtem prezydenta Rosji. Hakerzy zamienili wpisy w systemie AIS, dzięki czemu zmieniła się lokalizacja jednostki. Po ingerencji cyfrowych włamywaczy system pokazywał, że jacht rozbił się na słynnej Wyspie Węży. To jeszcze nie koniec

Chociaż inwazja Rosji na Ukrainę trwa już ponad miesiąc, to kolektyw hakerski Anonymous wciąż z ogromnym zaangażowaniem sabotuje wysiłki Kremla, wspierając obrońców Kijowa swoją działalnością. Do akcji mających na celu zablokowanie stron internetowych rosyjskiego rządu i propagandowych mediów, a

Anonymous od początku inwazji Rosji aktywnie działają na rzecz Ukraińców, uniemożliwiając działanie stron internetowych, organizując internetowe akcje "uświadamiania", w których może wziąć udział każdy internauta czy przeprowadzając kolejne ataki na firmy działające w kraju agresora. W ostatnich

Anonymous to teoretycznie jedna osoba, której tożsamości nie sposób zidentyfikować. Ale jest to grupa, która symbolizuje tak naprawdę wszystkich ludzi - całe społeczeństwo, któremu przyszło żyć w rzeczywistości zdominowanej przez rząd i korporacje. Żyjemy ciągle narażeni na kolejne

. Teraz Anonymous wyłączyła im centrum kontroli, a Rosjanie stracili nadzór nad swoimi satelitami szpiegowskimi. Hakerzy zamieścili anons o tym wydarzeniu na swoim koncie twitterowym i okrasili go kilkoma zdjęciami, będącymi dowodami udanej akcji przeciwko Roskosmosowi. Przy okazji obrywa się także Białorusi

Anonymous jest bardzo aktywne od początku inwazji Putina na Ukrainę i choć ostatnio w temacie działań hakerskich zrobiło się nieco ciszej, to OpRussia wciąż trwa, a na kanałach związanych z kolektywem regularnie pojawiają się dane pochodzące z kolejnych ataków na rosyjskie firmy albo koncerny

Jak podaje agencja Reuters, w czwartek rano - po tym jak wielu mieszkańców uciekło z Kijowa - na forach hakerskich zaczęły pojawiać się prośby o wsparcie. Tego samego dnia wieczorem kolektyw hakerów znany lepiej jako Anonymous zaczął gromadzić swoje zasoby, aby wesprzeć Ukrainę w walce przeciwko

wojnę rozpętaną przez Putina. Anonymous zapowiedziało też, że rozprawi się ze wszystkimi, którzy w jakikolwiek sposób wspierają rząd Rosji. Właśnie pojawiła się informacja, że hakerom udało się sforsować zabezpieczenia i włamać na serwery Nestle. Ich łupem padły bazy danych tej firmy

Bądź na bieżąco. Więcej o wojnie w Ukrainie przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl. Grupa Anonymous czynnie działa w cybernetycznej wojnie z Rosją. Hakerom udało się odciąć między innymi oficjalną stronę internetową rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa. 6 marca na Twitterze poinformowali

Anonymous od początku wojny przeprowadzili wiele spektakularnych akcji, których celem było albo przeszkadzanie administracji Kremla w działaniu i szerzeniu propagandy, albo uświadamianie Rosjan, że głowa państwa ich okłamuje - Putin wypowiedział Ukrainie krwawą wojnę, a nie udał się na miejsce