Joanna Krupa na fotelu ginekologicznym. Tak się trafia na "czoło" amerykańskiego portalu

Joanna Krupa właśnie przeżywa swoje 5 minut w USA. Modelka trafiła na stronę główną popularnego portalu People.com i u ginekologa opowiedziała o planach zabiegu.

Jaonna Krupa nie ukrywała, że planowała poddać się zabiegowi zamrożenia jajeczek. Jeszcze będąc w Polsce 2 tygodnie temu przy okazji finału "Top model" przyznała, że ma już w tym względzie wszystko dokładnie zaplanowane. Teraz nadszedł czas na kolejną odsłonę spektaklu - modelka udzieliła amerykańskiemu portalowi People.com wywiadu, w którym wyjawiła powody swojej decyzji. Nie byłoby w tym może nic dziwnego, gdyby nie fakt, że rozmawiała siedząc na fotelu ginekologicznym (z rozłożonymi nogami, a jakże), a w badaniu towarzyszyły jej kamery.

Myślałam o zamrożeniu jajeczek od dwóch lat. Moja koleżanka miała problem z tym, by zajść w ciążę. Jej sytuacja dała mi do myślenia. Nie chcę żałować, gdybym z jakiegoś powodu za 2,3 lata była bezpłodna. Nigdy bym sobie tego nie wybaczyła - mówiła .

Temat najwyraźniej chwycił, bo przez moment "wisiał' na głównej stronie portalu.

Screen z People.com

Procedura zamrożenia jajeczek obejmuje badania krwi i zastrzyki hormonalne. Krupa przyznała, że nie boi się igieł, co innego spędzało jej sen z powiek.

Stresuję się zatrzymaniem wody w organizmie, bo wiem, że wtedy można przytyć o 1, 2, a nawet o 5 kg - mówiła.

Warto zauważyć, że Krupa siedząc na fotelu, wcieliła się też w rolę dziennikarki. Zadawała ginekologowi poważne pytania, jak to, co może najgorszego zdarzyć się z jajeczkami, a także, jak bardzo taki zabieg jest popularny wśród kobiet.

Podjęłam odpowiedzialną decyzję. Wiem, że nie jestem gotowa na posiadanie dzieci w tym momencie i myślę, że bezpiecznie jest zostawić sobie margines bezpieczeństwa, bo nigdy nie wiesz, co przyniesie przyszłość. Nie chcę niczego żałować - mówiła.
Screen z People.com

Krupa przyznała, że najbardziej boi się wahań nastrój, które mogą towarzyszyć terapii hormonalnej.

Dziś poszłam na siłownię i zapomniała tenisówek, a to dopiero 2 dzień zastrzyków! Martwiłam się, czy nie zwariuję i czy nie będę wkurzać mojego męża - mówiła.

Warto wspomnieć, ze Krupa zachwalała także swojego lekarza, doktora Steinberga.

Wiem, że jestem na pewno w dobrym rękach - zapewniała.

Zobaczcie cały materiał na stronie People.com.

Co ciekawe na portalu większość internautów nie wydaje się poruszona faktem, że kamery towarzyszyły modelce w intymnej wizycie u ginekologa, a w komentarzach rozgorzała dyskusja o słuszności takiego zabiegu.

W dzisiejszych czasach, kiedy walczymy o prawo kobiety do wyboru - kariery, rodziny, aborcji, małżeństwa, bycia singielką - nie mogę się nadziwić, że jest tak wiele negatywnych komentarzy dotyczących zamrożenia jajeczek. Tak samo dziwią mnie komentarze dotyczące "starszych" matek, tak jakby ktoś po 40-stce - stał już jedną nogą w grobie.
Zamrażanie jajeczek daje jej nieprawdziwą nadzieję, że może mieć dzieci w każdym wieku - czytamy w komentarzach.
Plotek Exclusive

Pojawiły się też głosy dotyczące samego postępowania Krupy.

Nie szokuje mnie ten artykuł jako taki. To, co mnie wkurza, to fakt, że ci, którzy chcą zostać celebrytami, używają tak osobistych tematów jak (nie) płodność, by trafić na pierwsze strony gazet.
Myślę, że to wspaniale, że zaprosiła kamery i pozwoliła innym kobietom zobaczyć, z czym wiążę się zamrożenie jajeczek.
Nie mam pojęcia, kim ona jest, ale myślę, że to wspaniałe, że dzięki niej powstał ten nagłówek - komentowali internauci.

Takie są głosy w USA. a co Wy sądzicie?

Zobacz wideo

Vic

Więcej o: