Chińczycy coraz częściej doceniają polski dorobek kulturalny. Najpierw sukces odniósł tam polski przemysł muzyczny pod banderą "Majteczek w kropeczki" i zespołu Bayer Full ( zobacz tutaj ), teraz czas na polską kinematografię. Na 19 Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Chinach wyświetlano film "Trick" Jana Hryniaka. Chińczykom najbardziej spodobał się w tym filmie Piotr Adamczyk . Jego rola zdobyła uznanie, a on sam dostał tytuł najlepszego aktora w kategorii filmów zagranicznych. Co na to Adamczyk?
Czuję się bardzo zaskoczony i zadowolony, tym bardziej, że nasz film miał na festiwalu dużą konkurencję - mówi.
Miejmy nadzieję, że to nie ostatni sukces Piotra i polskiej kinematografii w Chinach. Skoro tamtejszej publiczności spodobały się "Majteczki w kropeczki", to może i polskie superprodukcje by przeszły przejdzie. Może ktoś wie jak jest po chińsku "Quo Vadis"...
Aik
