Takiej afery nie było od dawna w polskim show-biznesie. Choć bywały większe. Weronika Rosati pojawiła się na jeden z imprez w futrze. Zdjęcia pojawiły się na Plotku i od razu wywołały reakcję Joanny Krupy . Topmodelka ostro skrytykowała aktorkę za noszenie futer.
Jak się później okazało, futerko było sztuczne. Krupa zdążyła rozkręcić aferę. Rosati żąda przeprosin i 10 tysięcy złotych od na konto PETA.
Jak czytamy w "Party" menadżerka aktorki zapowiada, że sporne futro z Zary zostanie przekazane jednej z fundacji walczących o prawa zwierząt.
Mrock