Najpierw ślub, później dziecko. Taka kolejność rzadko obowiązuje w show-biznesie. Przeważnie gwiazdy rodzą dzieci, a później myślą o ślubie. Przykład? John Porter i Anita Lipnicka . Są parą siedem lat, a od czterech wychowują córkę Polę. Ślubu jeszcze nie wzięli.
Inteligentny i atrakcyjny. Jedyny problem tkwi w tym, że ciągle mi się nie oświadczył. Czekam i czekam. Może tym razem znajdę pierścionek pod choinką? Córka dopomina się małżeństwa, donosząc, że rodzice jej koleżanek z przedszkola są już dawno po ślubie. Chyba nie mam wyboru - pisała rok temu na swoim blogu Lipnicka.
Anita chciała ślubu, ale jej partnerowi przez te 7 lat nie było śpieszno do ołtarza. Czy to pod presją Anity czy córki, John zmienił zdanie. Jak podaje "Życie na gorąco", Porter w wakacje oświadczył się Lipnickiej . Wokalistka nosi na serdecznym palcu pierścionek zaręczynowy. Kiedy ślub? Nie wiadomo. Wkrótce para wyjeżdża na rok do Londynu. Później pomyślą o ślubie.
Sancita