Występ Candy Girl na bydgoskim Hit Festiwalu odbił się szerokim echem. Jej przedziwny strój przyciągał uwagę. Wiele osób zaczęło go kojarzyć ze strojem Britney Spears z klipu "Toxic". W tej sprawie napisał do nas nawet rozżalony fan wokalistki:
Bardzo zawiodłem się na Candy Girl i jej otoczeniu, fanach tworzących fan kluby itd... Jestem (a raczej byłem) fanem Candy Girl. Po występie Candy na festiwalu w Bydgoszczy postanowiłem wyrazić swoją opinię na temat jej marnego show na profilu jej fanów na Facebooku. Napisałem, że nie podobało mi się to, że skopiowała strój Britney Spears i koło z klipu Lady Gagi... przykro, że wokalistki, którą lubię, nie stać na coś oryginalnego i po raz kolejny kopiuje Lady Gagę... poza tym wyglądała i zaśpiewała naprawdę kiepsko. moje słowa poparło wielu fanów Candy Girl... było to ich zdanie i mieli prawo je wyrazić.
I zaraz po tym rozpętała się istna burza w szeregach fanów "słodkiej dziewczyny":
niestety... natychmiast odezwali się członkowie, a nawet założyciele fan klubu Candy Girl, który kazali nam WYP********!!!!! szok!
W spór wtrąciła się nawet ponoć sama artystka:
Kilkadziesiąt minut po festiwalu Candy Girl weszła na Facebooka i skasowała mój post i posty innych osób, które nie zachwycały się jej występem. Napisałem znów... że nie powinna kasować naszych opinii, tylko dlatego, ze są mało pozytywne i nie chwalimy jej... znów skasowała te posty...
Ładnie to tak?
Aik