Ewa Farna i Kuba Molęda wspólnie nagrali piosenkę pod tytułem "Nie zmieniajmy nic", która znajdzie się na płycie z muzyką do filmu " Camp Rock 2: Wielki Finał ". Album dostępny będzie w sprzedaży od 6 września . Znajdą się na nim wszystkie piosenki z filmu. Ewa i Kuba nagrali już razem piosenkę "Oto ja" do albumu " Camp Rock ", który po zaledwie jedenastu dniach od premiery otrzymał w Polsce status złotej płyty, a obecnie ma status płyty platynowej.
Premiera teledysku, który został nakręcony w Warszawie, miała miejsce 1 sierpnia na Disney Channel. Historia zawarta w klipie przybliża fragmenty filmu i opowiada historię miłosną, w której występują Ewa i Kuba. Motyw lokalnego teledysku odzwierciedla fabułę zawartą w wersji filmowej, śpiewanej przez zakochanych w sobie Mitchie (Demi Lovato) i Shane'a (Joe Jonas). Wersja ta znajdzie się jako bonus na DVD z filmem " Camp Rock 2: Wielki Finał ".
Premiera filmu " Camp Rock 2: Wielki Finał " odbędzie się już 18 września o godz. 10:00 na Disney Channel.
Jak to jest kręcić teledysk do filmu "Camp Rock"?
Cóż, robiłam to już wcześniej, więc nie jest to dla mnie nowość. Wspaniale jest pracować z Disneyem, ponieważ każdy jest tu profesjonalny i twardo stąpający po ziemi. To dla mnie zaszczyt pracować dla Disneya.
Śpiewasz piosenkę w dwóch językach: polskim i czeskim. Czy miałaś w związku z tym jakiś problem?
Podczas nagrywania miałam problem z przestawieniem się z czeskiego na polski.
Jesteś wokalistką solową. Jak Ci się śpiewało w duecie?
Bardzo mi się podobało. Mój duetowy partner był wybrany przez Disneya, więc to nie był, ani jego pomysł, ani mój, żeby śpiewać razem. Jako solowej artystce, pomysł duetu nigdy nie wydawał się jakiś nadzwyczaj atrakcyjny. Jednak dzięki Disneyowi miałam okazję spróbować i jestem z tego bardzo zadowolona. Jednak na razie w mojej solowej karierze nie przewiduję stworzenia duetu.
Pracowałaś już z Kubą, podczas kręcenia pierwszego teledysku do "Camp Rocka". Jak Ci się z nim pracuje?
Naprawdę wspaniale. Kuba jest starszy ode mnie o 10 lat, jest utalentowanym muzykiem i świetnym piosenkarzem. Jego image pasuje do marki Disneya, jest bardzo zabawną i optymistyczną osobą.
Jak się poznaliście?
Pierwszy raz spotkaliśmy się dzień przed kręceniem teledysku do "Camp Rocka". Przymierzałam kostiumy i powiedzieliśmy sobie "Cześć!"
Czeską wersję nagrywałeś z Janem. Czy pracowałaś z nim już wcześniej?
Nie, to był pierwszy raz. Jan jest finalistą czeskiego Idola.
Jak Ci się z nim pracowało?
Świetnie. Jan ma tylko 16 lat, więc nie ma takiego doświadczenia, jak Kuba. To był jego pierwszy teledysk. On właśnie zaczął karierę i pracę z Disneyem. To dla niego wielka szansa.
Podoba Ci się ta piosenka?
Jestem fanką braci Jonas, szczególnie ich pierwszego albumu. Bardzo lubię Nicka i jego solowy projekt. Poznałam ich na premierze "Camp Rocka" w Londynie.
Piosenka jest bardzo optymistyczna i bardzo dobrze dopracowana, jako kompozycja popowo-rockowa. Dzięki temu, że została wyprodukowana za granicą, świetnie oddaje ducha Ameryki. Styl tej piosenki jest bardzo podobny do tego, który ja gram. Jednak, słowa piosenek, które piszę są czasem smutne i dotykają poważnych, życiowych spraw. Dzięki Disneyowi miałam możliwość zaśpiewania optymistyczniejszej piosenki, która ukazuje moją radośniejszą stronę.
I jeszcze jedna ważna wiadomość :) Już w najbliższą sobotę, o godz. 09:05 na Disney Channel odbędzie się premiera trailera do filmu " Camp Rock 2: Wielki Finał ".