Minął rok od śmierci Michaela Jacksona. Płakał po nim cały świat. Najbardziej fani, którzy nie potrafili pogodzić się z jego odejściem. Przedwczesnym. Dokładnie 25 czerwca 2009 o godzinie 12:21 do wynajmowanej przez Jacksona rezydencji w Los Angeles wezwano pogotowie ratunkowe. Próby reanimacji nie powiodły się. Zgon potwierdzono o godz. 14:26 czasu lokalnego.
Wiadomość o śmierci Michaela Jacksona odbiegła cały świat. Szybko pojawiły się spekulacje co do przyczyn śmierci muzyka. W końcu Michael musiał czuć się dobrze, skoro na lipiec zaplanował powrót na scenę. Trasa koncertowa miała się zacząć w Londynie . Nie zdążył. Przez kogo? Oskarżony o śmierci króla popu został jego osobisty lekarz Conrad Murray , który podał mu śmiertelny zastrzyk.
Michael zmarł w wyniku przedawkowania Propofolu. Lekarza oskarżono o przypadkowe spowodowanie śmierci muzyka. Proces rozpocznie się 23 sierpnia. Lekarz nie został osadzony w areszcie. Mało tego. Murray zachował licencję medyczną.
Śmierć Michaela Jacksona poruszyła wszystkich - zobacz wideo
Szaza