Doda postanowiła zrobić prezent fanom i w przyszłym miesiącu rozpoczyna pracę nad nową płytą. Jedno jest pewne - ma powalić na kolana . Poprzedniej to się nie udało, nie była nową jakością na polskiej scenie muzycznej. Na swojej stronie internetowej Dorota napisała:
Mała refleksja: równo 10 lat temu weszłam do studia by nagrać debiutancką płytę "VIRGIN" W przyszłym miesiącu zaczynam pracę nad drugą, solową płytą , którą chcę powalić na kolana samą siebie, a że lubię tę pozycję to... FUCK'N'ROLL Poland.
Dodatkową motywacją dla Dody jest nowa podopieczna Mai Sablewskiej Marina , która też pracuje nad płytą. W USA konkurujący ze sobą artyści często wydają krążki równocześnie, tylko po to, by pogrążyć drugą stronę .
Znając Dodę możliwe, że chce upokorzyć debiutantkę i dać pstryczka w nos Sablewskiej .
Janus