Taylor Swift pojawiła się w programie Ellen DeGeneres i podziękowała prezenterce za wsparcie. Taylor uważa, że cześć sukcesu zawdzięcza jej pomocy.
Gdy rozmowa zeszła na temat filmu " Valentine's Day ", Ellen próbowała zachęcić Swift do zwierzeń na temat Taylora Lautnera pokazując zdjęcia z ich wspólnego wieczoru na meczu hokeja. Młoda piosenkarka nic jednak nie zdradziła, nadal nie wiemy, kim naprawdę jest dla niej Lautner.
Jednak Taylor przyznała, że to samo imię jest drobnym problemem, zwłaszcza na planie filmu. Dlatego Taylor Swift zaproponowała, żeby ekipa mówiła do niej Swiftie , a imię Taylor zostawiła dla Lautnera.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!