Nikt już nie ukrywa tego, że Alicja Bachleda-Curuś spodziewa się dziecka gwiazdora Hollywood Colina Farrella. Nawet mama aktorki zaczęła już rozmawiać z "Faktem" na temat błogosławionego stanu swojej córki. W końcu jest się czym pochwalić.
Alusia czuje się świetnie, wszystko odbywa się zgodnie z planem.Teraz przez jakiś czas nie będziemy się widzieć. Ze względu na ciążę moja córka nie zamierza latać samolotami. Dlatego przynajmniej przez ostatnie miesiące pozostaną z Colinem w Ameryce - mówi "Faktowi" Lidia Bachleda
Pozostaje im tylko kontakt telefoniczny. Po porodzie zapewne przylecą do Krakowa, by w końcu zobaczyć swój bajeczny apartament.
Pani Lidia Bachleda zaznaczyła również, że Alicja nie ma zamiaru zrezygnować z kariery. Teraz już nie jest kolejną Polką, która chce podbić Hollywood. Jej amerykański sen powoli się spełnia...
szaza