Violetta Villas wraca. Przynajmniej ona sama jest o tym przekonana. Ostatnio zrobiła się bardziej aktywna i zapowiedziała nawet, że już wkrótce wyda we współpracy z Michałem Wiśniewskim płytę.
- Pokażemy tym wszystkim draniom i chamom, co potrafimy - powiedziała pod koniec lipca "Faktowi".
"Twoje imperium" chciało dowiedzieć się czegoś więcej i zapytało piosenkarza o wspólny projekt. Ten niestety odmówił komentarza, ale jego menadżerka zakomunikowała, że na temat planów Villas nic nie wie.
Płyta to jednak nie koniec. Diwa zarzekała się, że Polsat szykuje jej wielki benefis. Z jej słów wynikało, że prace na produkcją zostały rozpoczęte, suknie szyte i wszystko zmierza w dobrym kierunku. Co ciekawe, nic na ten temat nie wie szefowa, Nina Terentiew .
- Ostatni raz rozmawiałam z panią Violettą ponad 10 lat temu. Nie planuję kolejnego spotkania, a tym bardziej nie myślę o zorganizowaniu benefisu pani Villas - powiedziała "Twojemu imperium".
Wygląda na to, że kondycja Violetty Villas nie jest najlepsza.