Jazda na desce, imprezowanie, kłótnie z mężem i rozwód - koniec z tym. Pink jest coraz dojrzalsza i jej zainteresowania również. Ostatnio niepokorna artystka wpadła na pomysł, że poświęci się... językowi francuskiemu! Co więcej, Pink postawiła sobie niesamowicie ambitne cele.
- Słuchałam bardzo wiele francuskich twórców, dawnych wokalistek jak Edith Piath. To było dla mnie bardzo inspirujące - mówi Pink. - Zastanawiam się nad chodzeniem na naukę francuskiego. Wyznaczyła sobie cel - do 35. roku życia chcę być w nim biegła.
W gruncie rzeczy nie jest to niewykonalne. Pink za rok skończy dopiero 30 lat, więc jak się przyłoży, ma jakiekolwiek szanse na dobre mówienie po francusku.