• Link został skopiowany

Piotr Kupicha jest przemęczony!

Każdy orze jak może. Ale nic nie może wiecznie trwać. Nawet dobry głos potrzebuje wytchnienia
Piotr Kupicha
Piotr Kupicha

To już nie pogłoski, ale fakty. Każdy ma swoją miarę i możliwości. Piotr Kupicha , który okazuje się niezaprzeczalnym królem chałtury, najwyraźniej przecenił swoje możliwości. Coraz częściej słychać w głosie lidera grupy Feel zmęczenie.

Na sopockim festiwalu TVN-u Kupicha nie dość, że fałszował, to wyglądał na bardzo zmęczonego. Trudno się temu dziwić, bo zespół nadal daje 2 koncerty dziennie, a artysta od ponad roku praktycznie nie schodzi z estrady. Nic dziwnego, że w tej sytuacji Kupicha śpiewa coraz cieniej.

Znajomi Piotra już dawno namawiali go do tego, żeby odpoczął, jednak piosenkarz nie chce nawet o tym słyszeć. A w najbliższych miesiącach z pewnością nie będzie miał też do tego zbyt wielu okazji. Jak wiadomo Feel jesienią wejdzie do studia nagraniowego, żeby zacząć pracę nad drugim albumem. A to oznacza, że Piotrek nieprędko odpocznie.

Jak wiadomo Feel stara się, jak każda polska gwiazdka, wykorzystać swoje pięć minut. Jednak jeśli Kupicha się nie opamięta, to popularność nie wyjdzie na zdrowie. A drugie dziecko w drodze. Trzeba zbierać siły!

Więcej o: