Przerwa ma być krótka.
po tym jak została mamą chce wrócić do pracy. Okazuje się, że jesienią ruszą zdjęcia do długo wyczekiwanej wersji kinowej
Producenci nie zdradzają szczegółów, ale Pawła Małaszyńskiego najprawdopodobniej zastąpi
, który ponoć najlepiej wypadł na castingach.
Brodzik miała zacząć pracę nad filmem w ubiegłym roku, ale wtedy plany zawodowe pokrzyżowały jej plany osobiste. Teraz jednak aktorka chce już definitywnie wrócić do pracy. Plotek nie może się doczekać "Magdy M" w kinach. A Wy, co o tym myślicie? Czy to, będzie polski przebój kinowy na miarę filmu "Seks w wielkim mieście"?