Ponoć aż iskrzy na planie "Kochaj i Tańcz". Mateusz Damięcki i Iza Miko w głównych rolach okazali się strzałem w dziesiątkę. To jednak nie podoba się wszystkim, a zwłaszcza chłopakowi Izy Miko - Maćkowi Zakościelnemu . Przystojny aktor wciąż nie może pogodzić się z tym, że to komuś innemu, a nie jemu przypadła główna rola w tym filmie. Zakościelny jest podwójnie zły, również na to, że Mateusz Damięcki tak dużo czasu spędza z Izą. Ponoć jest bardzo zazdrosny o narzeczoną i unika też jej filmowego partnera.
Maciek to cicha woda. Nigdy nie powie niczego wprost, ale wiem, że jest zazdrosny o Izę i Mateusza. Oboje przecież spędzają ze sobą całe dnie, a Maciek został zepchnięty przez obowiązki narzeczonej na boczny tor. Unika też Mateusza i czeka na Izę w domu. A przecież ona wraca zmęczona z planu i z pewnością ucieszyłaby się, gdyby on zabierał ją z pracy - opowiada koleżanka Zakościelnego.
Czy Maciek Zakościelny ma naprawdę powody ku temu, żeby czuć się zagrożony? Według znajomych Iza nie widzi poza nim świata. Ale cóż nie ma miłości bez zazdrości..