Przypominamy, że Paweł prawie dwa tygodnie temu nabawił się kontuzji podczas kręcenia jednej ze scen na warszawskim Bemowie.
W rozmowie z "SE" Paweł przekonywał, że o tym wypadku już powoli zapomina.
Nosiłem kołnierz ortopedyczny, bo miałem ponaciągane kręgi szyjne. Miałem też wybity bark i dwa tygodnie spędziłem z ręką na temblaku. Ale teraz jest już znacznie lepiej, choć zdarza się, że coś mnie zaboli.
Zdjęcia do pierwszej serii produkcji skończyły się. Reżyser serialu, Patryk Vega nie zdradził jeszcze czy będzie kolejna seria. A co teraz zrobi Małaszyński ?
Zajmę się rehabilitacją barku. Myślę, że masaże powinny mi pomóc wrócić do pełnej sprawności.
Życzymy powrotu do zdrowia. Jakieś fatum krąży nad naszymi gwiazdy. Małaszyński idzie na rehabilitację, Doda przechodzi kolejne operacje a Stachursky kuleje z bólu...