Zofia Zborowska jest aktywna w mediach społecznościowych, gdzie pokazuje swoją codzienność. Niedawno mogliśmy tam oglądać zdjęcia z rodzinnego wyjazdu na weekend do Sopotu, gdzie świętowała urodziny teściowej. Teraz natomiast aktorka zdradziła, na jaki zabieg ostatnio się wybrała.
Zofia Zborowska na zamieszczonym na InstaStories zdjęciu pokazała swój brzuch ponad miesiąc po urodzeniu córki Nadziei. To, co zwraca uwagę, to wiele wbitych w niego igieł z elektrodami. Wiadomo więc, że postawiła na elektroakupunkturę. Według specjalistów zabieg ten stosuje się m.in. w przypadku przewlekłego stresu czy bólów kręgosłupa lub poporodowych. Choć ma on pomagać organizmowi, to jednak niektórym osobom takie ujęcie z igłami może się wydawać mało przyjemne. Sama zresztą Zborowska wspomniała w opisie do zdjęcia o swojej fobii.
Chciałam tylko zaznaczyć, że mam igłofobię - czytamy.
Jakie były reakcje internautów na to zdjęcie? Tego nie wiadomo. Na pewno jednak Zofia Zborowska, tak jak wiele osób, zmaga się czasami z nieprzyjemnymi, często wręcz hejterskimi, komentarzami i opiniami na swój temat. Dotyczą one chociażby wyglądu. Aktorka w jednym z postów wspomniała, że raz otrzymała wiadomość że nie dba siebie, a mąż przecież zakochał się w jej innej wersji. Zborowska podkreśliła wtedy, że raz prezentuje się w naturalnej wersji, a czasami bywa bardziej wyszykowana. Zaznaczyła też, że jej ukochany, jest "jest ostatnią osobą na ziemi, która postrzega ją tylko i wyłącznie przez pryzmat tego, jak wygląda".