Maffashion i Sebastian Fabijański od września ubiegłego roku są rodzicami małego Bastiana. W przeciwieństwie do niektórych gwiazd blogerka i jej partner nie zdecydowali się ukrywać jego twarzy. Chłopiec pojawia się na zdjęciach na profilach społecznościowych. Z miesiąca na miesiąc robi się coraz większy, dlatego też Julia Kuczyńska planuje sprzedać ubrania po nim.
Maffashion odpowiedziała na Instagramie na pytania odnośnie sprzedaży dziecięcych rzeczy po Bastianie. Pojawiła się kwestia nie tylko tego, gdzie będzie można je dostać. Jeden z internautów zastanawiał się, czemu influencerka po prostu nie odda ich komuś potrzebującemu. Nie pozostało to bez jej odpowiedzi.
Oddaję, wydaję cały czas. Teraz także wielki karton mam przygotowany. Na dniach będę przekazywać – zapewniła.
Dodała przy tym, że do sprzedaży pójdą przede wszystkim ubrania markowe, na które nie każdy może sobie pozwolić.
Chcę też sprzedać niektóre rzeczy i dać im nowe życie. Są to głównie rzeczy markowe, droższe, na które normalnie byłoby stać niektórych albo szkoda byłoby im pieniędzy (dzieci szybko też rosną), a ja sprzedam je mega tanio i tym samym będą mogli sobie na nie pozwolić. Ja za te pieniądze kupię coś aktualnego Bastkowi. To źle? – wyjaśniła Maff.
Matka Bastiana udostępniła też pytanie internauty, który wsparł ją i zastanawiał się, czemu według niektórych sławne osoby powinny z automatu wszystko oddawać za darmo. Tutaj również blogerka zdecydowała się na obszerną odpowiedź.
Znany nie zawsze oznacza obrzydliwie bogaty. Często zarobki niektórych znanych osób wcale nie przekraczają zarobków średnio zarabiających ludzi. Serio. Pokazują ich w mediach, mówią o nich tv, piszą o nich brukowce, ale to wcale nie oznacza, że oni zarabiają kokosy. Nie wszyscy. (…) Osoba znana w oczach wielu ludzi nie ma prawa mówić o problemach (bo co ty możesz wiedzieć o prawdziwym życiu), o kłopotach finansowych, zdrowotnych, tragediach życiowych, problemach rodzinnych itd. – tłumaczyła, wspominając przy tym o znanej osobie, która niegdyś zbierała pieniądze na swoje leczenie.
Maffashion zaznaczyła, że takie sławy są często stawiane na równi z takimi gwiazdami mocno afiszującymi się z bogactwem i hejtowane, gdy wspominają o swojej krzywdzie. Tego typu mało empatyczna postawa denerwuje blogerkę tak samo jak przeświadczenie, że sławni powinni wszystko dawać za darmo.