Anna Wendzikowska jest jedną z częściej podróżujących celebrytek. Tak się składa, że należy też go grona często krytykowanych osób z show-biznesu. Wiele razy internauci piętnowali ją właśnie ze względu na jej wyjazdy. Wytykali jej, że ciągle jest na wakacjach czy też, że jeździ na nie w czasie pandemii. Dziennikarka znów oberwała za wyjazd.
Zaledwie dwa dni temu Anna Wendzikowska spakowała walizki i udała się na lotnisko, skąd wraz ze swoimi córkami ruszyła w podróż. Jak już wiadomo, że dziennikarka poleciała na Karaiby, a dokładniej na wyspę Curaçao. Celebrytka chętnie dzieli się zdjęciami z wypadu. Pod ostatnią fotką pojawiły się negatywne komentarze.
Całe miasto moje. Od dwóch tygodni mają tu totalny lockdown i zakaz poruszania się, który nie dotyczy turystów. Dziwne zobaczyć takie "wymarłe" miasto - napisała dziennikarka.
Internauci odnieśli się do opisu, który Wendzikowska dodała do zdjęcia i który zmieniła po przeczytaniu komentarzy obserwatorów. Uznali, że nie ma się czym chwalić. Jedna z komentujących osób napisała też, że obostrzenia dotyczą także turystów, a dziennikarka nie zapoznała się z oficjalną stroną rządową. Informacje dotyczące restrykcji w związku z pandemią koronawirusa są dostępne TUTAJ.
Wstyd się tym chwalić.
Trochę niekulturalnie tak pozować. Z szacunku dla lokalsów.
Czysta hipokryzja, czym się tu chwalić.
Obostrzenia dotyczą również turystów. Polecam zapoznać się z oficjalną rządową stroną - komentują internauci.
Choć gwiazdy chętnie podróżują mimo pandemii, polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wyjazdy zagraniczne odradza. "W związku z pogarszającą się sytuacją epidemiologiczną MSZ apeluje o unikanie podróży zagranicznych, które nie są konieczne" - czytamy w komunikacie. Więcej informacji znajdziecie na rządowej stronie >>> TUTAJ.