Marina Łuczenko i Wojciech Szczęsny pobrali się w 2015 roku, po dwóch latach znajomości. Ceremonia odbyła się w Grecji. Zjawili się na niej m.in. Anna i Robert Lewandowscy. Dwa lata później para doczekała się syna, Liama. Wokalistka starała się jak najdłużej utrzymać wiadomość o ciąży w tajemnicy, jednak wszystko wyszło na jaw przez paparazzi. Razem z mężem podjęli decyzję, że nie będą publikować wizerunku dziecka, chroniąc jego prywatność. Teraz jednak pochwaliła się nowym zdjęciem syna, na którym pokazała go w całości.
Marina w ostatnim czasie nie publikowała nic w mediach społecznościowych, co wzbudziło niepokój jej fanów. Piosenkarka czas wolny od social mediów wykorzystała na kreatywny rozwój w studio - wydała nową płytę. Opisała ją następująco:
Album “Warstwy” to moja artystyczna forma upustu emocji, które mną szargały w ostatnim czasie. Miałam wrażenie, że kilka kwestii wisiało gdzieś w powietrzu i należało się do nich w jakiś sposób odnieść - napisała artystka na Facebooku.
Teraz zdecydowała się również do powrotu do dzielenia się na Instagramie zdjęciami syna. Marina wstawiła ujęcie, na którym dwuletni Liam stoi pod gigantyczną dekoracją w kształcie muchomora, w otoczeniu krasnoludków i kwiatów.
W komentarzach fani zachwycają się synem wokalistki. Niektórzy są zaskoczeni tym, jak bardzo urósł, inni natomiast zwracają uwagę na to, jak uroczy jest Liam:
Duży mężczyzna!
Jej, jaki już duży.
Cukiereczek - piszą użytkownicy serwisu Instagram.
Co więcej, inni Internauci piszą, że chłopiec w baśniowej scenerii skojarzył im się z powieścią Lewisa Carrolla, "Alicją z krainy czarów". Trzeba przyznać, że fotografia jest magiczna.