Przyjaciel i długoletni współpracownik Krzysztofa Krawczyka, Andrzej Kosmala, udostępnił na Facebooku smutny wpis. Jego syn, Robert Kosmala, w wieku 43 lat popełnił samobójstwo. Do zamieszczonego posta odniósł się sam artysta.
W emocjonalnym wpisie Andrzeja Kosmali możemy przeczytać, że Robert był bankowcem. Kosmala o śmierć syna oskarża premiera Morawieckiego. Padły mocne słowa.
Wczorajszej nocy mój ukochany synek, Robert Kosmala, w wieku 43 lat postanowił odebrać sobie życie. Wiecie, jaki to dramat dla ojca pochować swego syna? Zaangażował się jako wykształcony bankowiec w kryptowaluty, wierzył w te bitcoiny! I przegrał z mafią, która rządzi od 5 lat naszym krajem. Ciebie Morawiecki oskarżam za śmierć mojego syna! Taki znawca finansów, minister finansów i premier pozwolił na to, by oszustwo opanowało nasze finanse! Gdy Cię spotkam Morawiecki, to Ci splunę w twarz! - napisał.
Post pojawił się także na profilu Krzysztofa Krawczyka na Facebooku.
Co tam wybory, kiedy ludzie wybierają między życiem, a śmiercią. Coraz więcej odbierania sobie życia. Dokonał tego mój przyjaciel, syn mego menedżera, który od dzieciństwa mówił do mnie wujek! Żal rozrywa mą duszę i tak tego nie zostawię! Robercie, już jesteś w lepszym świecie, ale my nie przestajemy płakać i modlić się o Twoją duszę! - napisał artysta.
Muzyk udostępnił komentarz Andrzeja Kosmali i również go skomentował.
Wrócę do tematu, bo wpadliśmy w jakąś pandemię oszustw. A tacy wrażliwi ludzie jak Robert Kosmala nie wytrzymują tego napięcia! Cytuję wpis Andrzeja i choć nie ze wszystkim się zgadzam, to go rozumiem, bo czuję jego żal i rozpacz.
Redakcja Plotka składa najszczersze kondolencje.