W czwartek wieczorem zmarł 14-letni Mateusz Jacak, piłkarz Znicza Pruszków. Śmierć była spowodowana rozległym udarem mózgu. Kiedy nastolatek przez kilka dni był podłączony do aparatury podtrzymującej życie, trwała zbiórka pieniędzy na jego leczenia.
Katarzyna Zielińska o śmierci Mateusza Jacaka
Mateusz był szczególnie wyjątkową osobą dla Katarzyny Zielińskiej. Aktorka walczyła o jego życie, i to właśnie ona zbierała pieniądze dla nastolatka.
Mateusz postanowił wczoraj odejść. Za szybko, za młodo. Nie mogę się z tym pogodzić. Dziękuję wszystkim, którzy pomogli w zbiórce pieniędzy. To już kolejny młody wspaniały człowiek, który odszedł od nas w ciągu miesiąca. Któremu chcieliście pomóc. Bardzo smutny dzień - napisała na Instagramie w piątek, gdy dowiedziała się o śmierci chłopca.
Nie tylko Zielińska jest wstrząśnięta tym dramatycznym wydarzeniem, jej obserwatorzy również.
Ja też nie mogę się otrząsnąć. Cały czas wierzyłam, że uda się coś zrobić. Nie potrafię sobie nawet wyobrazić tego, co czuje jego rodzina.
Kasiu, to ten Mateuszek? Bardzo Ci współczuję.
Jakie to nie sprawiedliwe, że pan Bóg zabiera tak młode osoby.
Straszne, młody człowiek, niech spoczywa w pokoju.
To naprawdę straszna historia.
MT
