Odeta Moro może się nazwać szczęściarą. Jej przyjaciółki wyprawiły dla niej ''babyshower'' z prawdziwego zdarzenia.
Odeta Moro wróciła do domu z Sopotu, a na miejscu czekała na nią piękna niespodzianka. Grupa jej przyjaciółek pod jej nieobecność zakradła się do niej do domu i go pięknie udekorowała, by wyprawić oczekującej mamie ''babyshower'', jakiego można tylko pozazdrościć.
Mój dom zamieniły w błękitny raj - napisała na swoim Instagramie Odeta.
Oprócz bajecznych dekoracji na Odetę czekały stoły uginające się pod ciężarem pysznych przekąsek i masa świetnych prezentów. Adrianna Biedrzycka np. wydziergała własnoręcznie dla malucha swojej przyjaciółki sweterek!
Najbardziej urzekła Odetę pełna kospiracja w trakcie tego wydarzenia:
Aby wszystko odbyło się w tajemnicy przede mną, przyjęły robocze kryptonimy np. Moniki zamieniły się w Wandy!
Oszołomiona całym tym przyjęciem na swoją cześć Odeta zasnęła, ale rano nie była w stanie ukryć zachwytu nad tym, co ją spotkało:
Dziś widzę, że to nie był sen tylko przeurocze przyjęcie zorganizowane na najwyższym poziomie
Faktycznie takiej niespodzianki można tylko pozazdrościć.
JAB