Gabriel Fleszar kilka dni temu wystąpił w programie TVN "Dzień Dobry Wakacje", gdzie zagrał swój najnowszy kawałek pt. "Alias". Przy okazji zaprezentował również odmieniony image. Naprawdę ciężko było go rozpoznać. Już nie przypomina tego chłopaka z gitarą o zawadiackim spojrzeniu, którego plakaty wisiały nad łóżkiem co drugiej nastolatki.
W 1999 roku Gabriel Fleszar wydał swój debiutancki singiel "Kroplą deszczu", który od razu stał się wielkim hitem, a z piosenkarza zrobił idola nastolatek. Wydawało się, że kariera stoi przed nim otworem. I przez kilka lat faktycznie tak było. Jego debiutancka płyta "Niespokojny" z 1999 roku była ogromny sukcesem, podobnie jak i druga z 2001 roku. Potem Fleszar zaliczył aktorski epizod, występując w filmie "Sezon na leszcza" u boku Anny Przybylskiej.
Jego wielkim come-backiem miał być udział w "The Voice of Poland" w 2011 roku. Właśnie: miał być. Gdy stanął na scenie na przesłuchaniach w ciemno i zaśpiewał, odwrócił się tylko Nergal. Pozostali jurorzy przyznali, że po latach nie poznali go nawet po głosie.
Cieszycie się z powrotu artysty? Jak Wam się podoba jego najnowszy utwór?
AG