• Link został skopiowany

Maja Sablewska mogła wyglądać dobrze, ale wszystko zepsuł jeden szczegół. Chyba sama potrzebuje stylisty. Wcale nie przesadzamy!

Maja Sablewska na imprezie lodów Magnum nie popisała się wyczuciem stylu i była jedną z najgorzej ubranych gwiazd wieczoru.
Maja Sablewska
MAREK KUDELSKI / WBF

Maja Sablewska nie stroni od eksperymentów ze swoją garderobą, co nie zawsze kończy się sukcesem. Najlepszym tego dowodem jest jej stylizacja z imprezy lodów Magnum. Aż nie chce się wierzyć, że zrobiła to sobie kobieta, która jest... stylistką.

Gwiazda wybrała na tę okazję czarną mini z ciekawymi rękawami z siatki, która podkreśliła jej szczupłe nogi i odsłoniła tatuaże. Sukienkę dopełniły eleganckie botki i torebka na łańcuszku. Całość nie wyglądałaby źle, gdyby nie jeden szczegół: czerwone rajstopy, które zupełnie pogrzebały ten look.

>>>ZOBACZ ZDJĘCIA

A jak Wam się podoba? Weźcie udział w naszej sondzie!

AW

Więcej o: