Olga Frycz z programem "Agent-Gwiazdy" pożegnała się we wczorajszym odcinku. Aktorka bardzo zżyła się z resztą uczestników, o czym może świadczyć jej ostatni post na Instagramie. Frycz dziękuje w nim Edycie Zając za użyczanie tuszu do rzęs, Agnieszce Rylik za poczucie humoru, Odetę Moro przeprasza za krzyczenie na nią podczas jednego z zadań, a prowadzącą Kingę Rusin nazywa swoim wzorem.
Frycz pisze ciepło o wszystkich uczestnikiem, na drobną złośliwość pozwala sobie jednak, kiedy zwraca się do Mateusza Magi. Cytując słowa jego piosenki "First Kiss".
Przepraszam, że czasami gniewałam się na Ciebie, ale taki mam charakter, że lubię wszystko szybko szybko, a Ty lubisz wszystko wolno wolno i sej łoczju łona sej bat rimember to była tylko gra - napisała.
Myślicie, że Mateusz się obrazi? ;)
EK