Kristen Stewart promuje swój najnowszy film "Personal Shopper", w którym zagrała główną rolę. Przyciąga uwagę nie tylko pięknymi stylizacjami, ale i nową fryzurą - włosami ostrzyżonymi na jeża.
Podczas ostatniej premiery aktorka miała na sobie wspaniałą, srebrną suknię, która podkreśliła jej szczupłą sylwetkę. Zwłaszcza tył kreacji prezentował się świetnie - odkryte plecy niemal zawsze wyglądają na czerwonym dywanie super.
W tej sukni naprawdę zachwyca - rozpisuje się "Daily Mail". - Gołe ramiona i plecy to w jej wypadku strzał w dziesiątkę.
Gwiazda "Zmierzchu" przyznała też, dlaczego obcięła włosy. Okazuje się, że wcale nie wymagał tego reżyser jej nowego filmu.
To po porstu praktyczne - poinformowała Kristen. - Na planie filmu będę musiała teraz nosić kask, musiałabym wciąż podpinać włosy i upychać je pod nim. To bez sensu.
W "Underwater" Stewart wcieli się w rolę pani inżynier pracującej na platformie wiertniczej.
JM