Nicole Kidman podczas Oscarów prezentowała się wspaniale. Jej bogato zdobiona kreacja zasłaniała cały przód, ale kusząco odsłaniała plecy w całej okazałości. Początkowo Nicole pozowała z delikatnymi ramiączkami skrzyżowanymi na łopatkach. Jednak tuż po ceremonii pokazała się z całkowicie zmienionym wiązaniem - ramiączka zostały przewiązane na szyi delikatnie spływając na plecy.
Jak podaje "Daily Mail" powód był dość dramatyczny - aktorka miała dostać wysypki, którą dodatkowo podrażniło wiązanie:
Materiał podrażniał jej skórę i w okolicy szyi pojawiła się czerwona wysypka - czytamy. - Paski były mocno ściągnięte i wykończone zdobieniem, które dodatkowo pogarszało sprawę.
Tymczasem na jednym ze zdjęć z gali widać, że jedno z ramiączek pękło. Kiedy Kidman wyciągała rękę, by przywitać się z turystą Garym, mogliśmy zobaczyć, że sukienka trzyma się tylko na jednym pasku.
Sama Nicole Kidman dzień po gali przyznała, że sytuacja była trudna.
Strasznie spanikowałam, bo ramiączko zerwało mi się już, kiedy wchodziłam do samochodu - wyznała w rozmowie z "Today".
Na szczęście stylista ruszył z pomocą i szybko przerobił sukienkę. Gorzej niż w oryginalnym projekcie? Wcale nie!
JM