Jarosław Bieniuk rzadko pokazuje się w mediach społecznościowych z córką. Ostatnio postanowił jednak zrobić wyjątek. Na Instagramie pochwalił się wspólnym zdjęciem z Oliwią z wyjścia na charytatywny koncert Kayah. Teraz wrzucił kolejne zdjęcie z tego wydarzenia i opatrzył je humorystycznymi hashtagami:
#koncert #kayah #córka #szybko #rośnie #drożdże #drożdżowe #drożdżówka #jagodzianki #jagody #owoce #owocówki #muchy #mucha #ania #aktorka #tabloid #głupoty #pisać #monkey #monkeybusiness #pozdrawiam
Co miał na myśli? Być może publikacje w mediach, które porównują jego córkę do mamy, Anny Przybylskiej. Podobieństwo jest jednak uderzające. Dostrzegają to nawet fani sportowca:
Ta córka to jest cudeńko. Cała mama, ale oczka tatusia.
Druga Ania! Śliczna córa.
Kobietka z klasą.
Przepiękna.
AW