Hanna i Tomasz Lis pobrali się w 2007 roku. Do tej pory uchodzili za bardzo zgraną parę, ale od kilku miesięcy w mediach głośno mówi się o kryzysie w ich związku. Para spędziła nawet w tym roku osobno wakacje. Dziennikarka bawiła się wraz ze znajomymi w Grecji, a jej mąż był z córką w Tanzanii i na Seszelach. Co więcej, Hanna Lis udzieliła obszernego wywiadu magazynowi "Viva", w którym nie padło ani jedno słowo o małżonku. Milczenie na ten temat przerwał jednak jej przyjaciel i polski projektant, Łukasz Jemioł. Udzielił on "Show" wymownego komentarza:
Jeżeli ktoś jest doskonałą dziennikarką i jest na świeczniku, to myślę, że fajnie, żeby ta osoba miała trochę wsparcia od ludzi. Znani mają o wiele gorzej, bo rozstają się na oczach 40 milionów Polaków.
Dodał też, że gwiazda może liczyć na jego pomoc:
Wspieram Hanię, wsparcie to jest podstawa w każdej relacji. Wspólnie rozwiązujemy problemy, bo ona tych problemów ma dużo. Tak naprawdę nikt nie wie, jakie ma życie.
Jemioł towarzyszy Hannie Lis w programie "Azja Express", który już od września będzie można oglądać w TVN-ie. To jej pierwsza tego typu przygoda z polskim show-biznesem.
A wy co o tym wszystkim myślicie? My mamy mieszane uczucia.
AW
