Katarzyna Sawczuk i Antoni Królikowski rozstali się na początku sierpnia, to już pewne. Media spekulowały na temat powodów nagłego zakończenia związku - w końcu jeszcze w lipcu para spędzała wakacje w Grecji z rodziną aktora. Po powrocie do kraju Sawczuk jednak wyprowadziła się od Królikowskiego. Mówiono, że aktor przestał tolerować zamiłowanie swojej dziewczyny do flirtu z innymi mężczyznami. Potem donoszono, że sam też nie był święty, kiedy na planie "Agenta" zbliżył się do Macademian Girl.
Żadne z zainteresowanej dwójki nie komentowało plotek, aż do teraz. Aktor potwierdził na Instagramie, że rozstał się z piosenkarką, ale - wbrew doniesieniom - była to wspólna decyzja, "bez udziału osób trzecich".
Nie jesteśmy razem, to prawda, ale nadal się lubimy. To była trudna, ale wspólna decyzja. Wbrew wyssanym z palca medialnym rewelacjom w nasze rozstanie nie były zaangażowane osoby trzecie. Pozdro dla "znajomego z bliskiego otoczenia pary"...
Fani chwalili Królikowskiego za szczerość, ale też wyrażali żal z powodu rozstania:
Szkoda! Lubiłam na was razem patrzeć.
A taka fajna para.
Też żałujecie?
WJ
Komentarze (3)
Antoni Królikowski i Sawczuk mieli rozstać się przez zdrady. A teraz wrzucił TAKIE zdjęcie. Komentarz jeszcze ciekawszy