Co powstanie z połączenia seksownych nóg i eleganckiej łazienki? Jeszcze 10 lat temu odpowiedź stanowiłaby nie lada wyzwanie, teraz nie stanowi najmniejszego problemu: selfie. Na przykład takie, jakie pokazała na swoim instagramowym profilu Marta Kaczyńska.
Ok, nie wiemy, czy nogi, które widzimy na zdjęciu, faktycznie należą do Marty Kaczyńskiej. Nie wiemy, czy to jej łazienka. Nie wiemy też, czym się kierowała pokazując to zdjęcie. Wiemy za to, że sprawiło nam dużo radości. Bo przecież moglibyśmy zobaczyć tam o dużo za dużo i to już byłoby mało radosne.
Cóż, czasy nastały takie, że łazienka nie jest już intymną częścią domostwa, ale miejscem, w którym robimy selfie i ogłaszamy je światu w dowolnym portalu społecznościowym. Dlatego idąc do łazienki, dobrze jest wziąć ze sobą urządzenie do robienia zdjęć. A brak eleganckich kafelków tudzież seksownych nóg zawsze można zastąpić odpowiednim filtrem w telefonie.
JZ