Taylor Swift i Tom Hiddleston od niespełna miesiąca widywani są razem w różnych zakątkach świata. Para odwiedziła Anglię, Włochy, posiadłość piosenkarki na Rhode Island. Najnowsza destynacja to Australia, gdzie aktor kręci najnowszą część filmowej serii "Thor".
Hiddleston został przyłapany przez reporterkę w mieście Gold Coast. Ta, korzystając z okazji, postanowiła wypytać go o jego głośny związek ze Swift. Filmowy Loki, zaskoczony pytaniem o to, jak piosenkarce podoba się miasto, wyraźnie się zmieszał i nie wiedział, jak wybrnąć z sytuacji. Po serii zająknięć, powiedział:
Nie odpowiem na to pytanie, jeśli nie masz nic przeciwko.
Kobieta nie dawała mu jednak spokoju i próbowała wybadać, jak para zamierza spędzać czas w Australii. Ta odpowiedź była równie wymijająca.
Nie wiem. Po prostu dobrze tu być z powrotem - powiedział śmiejąc się.
Niezła próba. Tom, jeszcze zaczniesz mówić.
MK