Michał Szpak został okradziony. Wokalista stracił rower, do którego był bardzo przywiązany. Maszyna z charakterystycznie wygiętą ramą, pełnymi błotnikami, brązowym siodełkiem i "oldschoolowym" reflektorem była znana chyba każdemu fanowi. Michał Szpak o stracie poinformował na Facebooku i Instagramie.
Nie ma jak to wstać rano i uświadomić sobie że Twój ukochany rower został skradziony - napisał na Facebooku. - Ktokolwiek widział ktokolwiek wie. Dzisiaj skradziono mi rower, dla znalazcy nagroda!
My heart is broken My bike has been rubbed - napisał na Instagramie i popełnił błąd, bo wyszło, że ma złamane serce, a jego rower został "przetarty".
Fani wyrazili nie tylko swoje współczucie, ale też i przejawili inicjatywę.
Szukamy roweru Michała.Złodzieju miej się na baczności.
Daj tu fotkę roweru, rozpowszechnimy ją i być może ktoś go znajdzie, przyłapie złodzieja, a poza tym temu @7%!#!!$ będzie trudno sprzedać taki rower, jak się głośno w sieci zrobi o nim... współczuję, znam ten ból
Ten rower musiał mieć spore znaczenie sentymentalne, często się u Ciebie pojawiał, mam cichą nadzieję że się odnajdzie.
Michał Szpak często był widywany na swoim rowerze. Kilkanaście godzin przed kradzieżą zrobił sobie nawet z nim zdjęcie i opublikował je na Instagramie. Trzymamy kciuki, żeby znalazł się jak najszybciej.
JZ