Anita Lipnicka grała wczoraj koncert w skierniewickim kinie "Polonez". Kiedy po godz. 22 przejeżdżała przez skrzyżowanie, doszło do wypadku. Samochód marki "Volvo" został całkowicie zniszczony, a czwórkę pasażerów przewieziono do szpitala.
Piosenkarka, poruszająca się samochodem marki Volvo, najprawdopodobniej przejechała na czerwonym świetle, a w jej pojazd uderzył fiat - podał Onet powołując się na lokalny serwis "eglos.pl".
Artystka odniosła się do wiadomości na Facebooku. Uspokoiła fanów, że jej życiu nic nie zagraża oraz zaprzeczyła, że powodem wypadku było nieprzestrzeganie zasad sygnalizacji świetlnej.
Cieszymy się, że piosenkarka wyszła z wypadku bez szwanku.
JM