Katarzyna Glinka była jedną z gwiazd, które przez ostatnie miesiące występowały w show Polsatu " Twoja twarz brzmi znajomo ". Program już się zakończył, jednak plotki z nim związane mają się dobrze.
W sobotę większość portali plotkarski rozpisywała się, w jakim to fatalnym stanie jest cera Glinki (przez cotygodniową charakteryzację) i ileż to będzie ją kosztowało doprowadzenie skóry do stanu sprzed show (kwoty za zabiegi wahały się od 4 do nawet 12 tysięcy!). W końcu aktorka zdecydowanie na swoim Facebooku zdementowała wszystkie wyssane z palca doniesienia.
Drodzy moi,
dzisiejsze doniesienia internetowe przykuły moją uwagę, bo okazuje się, że po ukończeniu jednego z najciekawszych programów rozrywkowych w jakim przyszło mi kiedykolwiek pracować, mówię o TTBZ, okazało się, że nie mogę rozpoznać własnej twarzy i wydaję horrendalne kwoty na jej rekonstrukcję.
Otóż z przyjemnością donoszę, że moja twarz ma się dobrze, choć przyznam, że kiedy patrzę na siebie rano po przebudzeniu. to ta twarz nie wygląda mi znajomo:):):):) No cóż latka lecą... :) Jednocześnie informuję, że przygoda z TTBZ to doświadczenie, które polecam każdemu i gdyby była taka możliwość wzięłabym w nim udział jeszcze raz! To był cudowny czas:):):)
Wszystkie doniesienia o mojej zniszczonej skórze są bzdurą. Nie muszę odbudowywać twarzy po programie. Nie wydaję 4000 PLN miesięcznie na zabiegi jak donoszą "dobrze poinformowani". To dzięki tym metamorfozom właśnie mogłam wcielić się w dziesięć rożnych postaci i zagrać dziesięć rożnych ról. I to właśnie w tym programie jest najcenniejsze. Pobyć Donną Summer bezcenne:):):)
Jak powstała ta plotka? Zadziałał mechanizm śnieżnej kuli i każdy kolejny niesprawdzony news napędzał fantastykę następnego. A wszystko zaczęło się od (prawdziwego) wywiadu, którego Katarzyna Glinka udzieliła dla magazynu "Dbam o zdrowie"
Nie poprawia mi humoru kosmetyczka, bo kojarzy mi się z pracą, a nie relaksem. W programie "Twoja twarz brzmi znajomo" mamy doklejane elementy ciała postaci, w które się wcielamy. Potem, gdy zostają zerwane, zostawiają ślad. Skóra wymaga wyjątkowo intensywnej pielęgnacji. Chodzę na różne zabiegi, ale raczej z konieczności - powiedziała.
Czemu jednak nie można zaprzeczyć to fakt, że "Twoja twarz brzmi znajomo" spektakularnymi metamorfozami faktycznie stoi. Katarzyna Glinka wcielała się nie tylko we wspomnianą Donnę Summer, lecz także w Violettę Villas (oto jej przemiana ).
Ostatecznie show wygrał jednak Bartek Kasprzykowski . No cóż, wyzwania, które przed nim stawiano były wyjątkowo trudne. Wcielić się w Danutę Rinn ? Wydawałoby się, że to niemożliwe. Oto jak sobie poradził:
karo