Na oddział stołecznego szpitala, w którym leczony jest Michał Figurski , wszedł paparazzo. "Super Express" nie wahał się i opublikował zdjęcia nieprzytomnego dziennikarza i odwiedzającej go byłej żony, Odety Moro . A w tekście tabloid podał :
Po operacji w jednym z warszawskich szpitali gospodarz programu Polsat News 2 "WidziMiSię" wciąż toczy walkę o powrót do zdrowia. Jego stan jest bardzo poważny, ale lekarze są dobrej myśli. Szczególnie że po południu doszła do naszej redakcji szczęśliwa wiadomość - Michał odzyskał przytomność!
Nie jest jednak pewne, czy chodzi o wybudzenie po pierwszej operacji, czy już po drugiej. Wiemy, że kolejny zabieg potrzebny był ze względu na kłopoty dziennikarza z krzepnięciem krwi. Dla bezpieczeństwa, od razu po zabiegu, pacjenta wprowadzono w stan śpiączki farmakologicznej.
Krwiak powstał samoistnie. Mógł być wynikiem nadciśnienia albo kłopotów związanych z krzepliwością krwi. Nie był to tętniak - dowiedział się nieoficjalnie "Super Express".
Dziennikarz od lat zmaga się z cukrzycą, która mogła przyczynić się do osłabienia naczyń krwionośnych. Stan dziennikarza pogarszał się od dłuższego czasu, aż do niedzieli, kiedy to trafił do szpitala i został od razu poddany pierwszej operacji.
Pobierz nową aplikację Plotek.pl Buzz na telefony z Androidem